Cześć
dużymi krokami zbliża się niedziela i wspólna zabawa szosowa na trasie Dog's Head. W skrócie przybliżę Wam historie trasy i nazwy. Któregoś popołudnia z 3 lata temu zaplanowałem sobie 2,5 godzinna płaska przejażdżkę. Czyli co jest oczywiste w Bolesławcu kierunek północ. Pojechałem późniejsza trase Dog's Head w odwrotnym kierunku. Idealny asfalt przez 99 % i 600 metrowy bruk w wersji Paris Roubaix czyli konkrentna duża frakcja granitu nieszczególnie równo położonego. Cała runda ma jakieś 36- 37 km plus dojazd z Bolesławca.
Za czas jakiś zaproponowałem tę trasę z obszerniejszym nieco dojazdem na Forum i tak lokalni kolarze wiedzieli już nie tyle, że jest ta runda bo to wiedzieli już wcześniej. Chodziło o bardzo dobrą jakość asfaltów i mały ruch. W 2014 lub 2013 pod koniec założyłem konto na Stravie. Zrzucając ten przejazd zauważyłem że ślad przejazdu rysuje głowę psa, konkretnie Cocker Spaniela ;-) "Cocker Spaniel" trochę za długa nazwa Stanęło na Dog's Head . Nazwę podrzucił Maciek mój brat. Polska wersja była jakaś taka okrutna. Głowa Psa nie brzmi dobrze. Przeprawiłem to na Dog's Head i tak już zostało. Także dość fajna nazwa taki ma własnie początek i autorów. Maciek zajawił tę nazwę. Ja przetłumaczyłem i jest. Ponoć dobra nazwa to podstawa Nawet nudne szkaradne 4 piętrowe bloki dzięki odpowiedniej nazwie osiedla typu Saska Kępa Osiedle Natura, nagle rosną w cenie.Później okazuje się, że osiedle wcale nie jest na Saskiej Kępie z naturą tez ma niewiele wspólnego. U nas i nazwa i sama impreza są ok także Zapraszamy;-)
Pamiętając przede wszystkim o bezpieczeństwie takich wspólnych jazd(zerknijcie na poprzedni wpis opracowany przez Marka i z moja pomocą) Tereny wokół Gromadki dla mnie są jaka cała nasza okolica zjawiskowe. Ale cos mam wrażenie że przyjrzeć się okolicznej przyrodzie będzie jeszcze czas. a przez te 2 godziny z kawałkiem skupimy się na kole przed sobą ;-) Nagroda główna komputer Predator 3 ultra szybka maszyna tak naprawdę do wszystkiego, ale głównie do wymagających pod względem grafiki gier, to tylko jedna z atrakcji. Druga to Voucher do Spa ufundowany przez Czarny Kamień Resort & Spa. Z propozycją swoja wystąpił również Marcin prowadzący firmy Ekstra Dom- szczegóły tej propozycji przedstawi Wam osobiście( nie chcę czegoś dodać lub ująć). Celem 5 już ustawki kolarskiej jest przede wszystkim fajne spędzenie czasu z bardzo fajnymi ludźmi, jakimi w większości są kolarze. To przyświeca mi od czasu pierwszej ustawki w Wleniu. Pamiętam do dziś jak peleton prowadzony przez Piotrka wszedł w zakręt koło Dino euforia i ekscytacja oraz radość ze spotkania była naprawdę duża. Wspólna droga z Emilem Tomkiem i Arkiem do Miedzianki we mgle i deszczu tez na długo pozostanie w pamięci. Nigdy się tak nie cieszyłem z ogrzewania podłogowego w jakimś obiekcie jak w ten dzień w Browarze Miedzianka.
Z nagród od jutra zabieram się też za tradycyjną nagrodę i Kostkę bruku z tabliczką określającą za co ta kostka;-)
Nie zapominam o kolarkach. Dla najszybszej kolarki jest specjalna nagroda Na jej obiad składają się wszyscy faceci, których ta kolarka wyprzedzi. Znając możliwości jednej z naszych koleżanek mogę tych wyprzedzonych do których pewnie i ja się zaliczę pocieszyć że składka nie będzie duża;-) . Nie dlatego, że szybka kolarka zje tylko frytki, a raczej dlatego że składających się będzie niemało;-)
Road-Racing.pl