Kolarska Niedziela
Dziś na brak emocji sportowych nie można było narzekać. Kozacki etap na TDF i koniec Worldsów w Piłce nożnej. Ostatnio wydarzyły tez się historie które zelektryzowały Polskich fanów szosy. Mianowicie będzie Polska drużyna będzie obecna w World Tour. Nie ma tam Włoskiej drużyny, a Polska będzie. Szczegóły wg Het Nieuwsblad, a dalej Naszosie.pl będą ogłoszone w poniedziałek. Gdzieś słyszałem, że budżet ma wynosić 25 mln Euro czyli sporo więcej niż budżet Movistaru!! Ciekawe jak to się ostatecznie wyklaruje i co z zawodnikami CCC, których zdecydowana większość może mieć duży problem z jazda na poziomie World Tour. W tym roku na krajowym podwórku ogrywani są przez 3 dywizyjnych zawodników. Gdzie równać się z najmocniejszymi na świecie.
Dla mnie marketingowo przy planach rozwoju sieci CCC na Europe, ruch genialny. Zawsze to promocja Polski jako takiej i prężnej Polkowickiej firmy. Bardzo dobra wiadomość. Może choć to utopia trochę da się tam ściągnąć najlepszych Polaków. Wyjmując ekipę z Bory i Sky Teamu mielibyśmy przyzwoity zespół oparty na Polakach. To już raczej kibicowskie marzenia i science fiction.
Tour de France ma już za sobą nudniejszą cześć. Teraz jedziemy w Alpy, Tam małe różnice w generalce błyskawicznie zrobią się duże jak do gry wkroczą mocni górale. Zerknąłem na klasyfikację generalna cytując zamieszczona w naszosie.pl klasyfikacje generalna wygląda to tak:
5 Alejandro Valverde (Spa) Movistar Team 0:01:31
6 Rafal Majka (Pol) Bora-Hansgrohe 0:01:32
7 Jakob Fuglsang (Den) Astana Pro Team 0:01:33
8 Chris Froome (GBr) Team Sky 0:01:42
9 Adam Yates (GBr) Mitchelton-Scott
10 Mikel Landa (Spa) Movistar Team
11 Søren Kragh Andersen (Den) Team Sunweb 0:01:43
12 Vincenzo Nibali (Ita) Bahrain-Merida 0:01:48
13 Primoz Roglic (Slo) LottoNL-Jumbo 0:01:57
14 Bauke Mollema (Ned) Trek-Segafredo 0:01:58
15 Tom Dumoulin (Ned) Team Sunweb 0:02:03
16 Steven Kruijswijk (Ned) LottoNL-Jumbo 0:02:06
17 Romain Bardet (Fra) AG2R La Mondiale 0:02:32
18 Warren Barguil (Fra) Fortuneo-Samsic 0:02:37
19 Ilnur Zakarin (Rus) Katusha-Alpecin 0:02:42
20 Domenico Pozzovivo (Ita) Bahrain-Merida 0:02:48
21 Nairo Quintana (Col) Movistar Team 0:02:50
22 Rigoberto Uran (Col) EF Education First-Drapac p/b Cannondale 0:02:53
Dlaczego zawodnicy pokazani są od 5 miejsca? Bo pierwsza czwórka spadnie z swoich pozycji po pierwszym konkretnym etapie w górach. Czyli Rafał Majka korzystając z mocy potężnych pomocników Bory, jest tak naprawdę drugi po 9 etapach 😉 Za moim idolem Alejandro Valverde . Valverde stary wyjadacz na Grand Tourach nigdy nie błysnął, w sensie ich nie ogolił bo wysoko klasyfikowany był. To idealny zawodnik na ardeńskie klasyki i tygodniówki. Tam jeździ ultrawidowiskowo. Za Valverde i Majką mamy groźnego Fuglsganga Miejsce numer 8 z niechęci do TUE jako systemu pominę. Yates, Landa, Nibali, Roglic, Mollema i Doumulin oraz Bardet i Barguil wszyscy tracą do minuty do Rafała. Czyli etapów 9 za nami, a w czołówce ciasno niesamowicie. Góry jednak wszystko wyprostują tu będzie liczyła się nogą i niestety pociąg SKY to najbardziej dobijająca sprawa ostatnich lat . Równo rok temu wspominałem o pomyśle przyjęcia w kolarstwie Salary Cup znanego z zawodowych lig sportowych w USA . Chodzi o limit dolarów na wypłaty dla kolarzy. Masz budżet 25 mln dolarów i radź sobie nie można mieć budżetu 50 mln dolarów i 8 osobowego pociągu o kosmicznej mocy stać każdy Team na jedna dwie gwiazdy a nie na 5 . O tej sprawie w sierpniu 2017 roku wypowiadał się w tym samym duchu Alberto Contador. Cóż Siła pieniędzy jest ogromna . A federacje sportowe skupione dziwnym trafem w Szwajcarii bardzo lubia pieniądze i bogatych uczestników swojej zabawy. Na nowoczesne rozwiązania jak w USA bym nie liczył W SKY który nie musi liczyć z $ już jest Egan Bernal czyli następca Frooma. Takie życie nikt nie zabroni mi mieć własne zdanie. Jak wygląda walka na podjeździe na TDF opisał Romain Bardet. Powiedział z przodu jedzie 5 gości z Sky patrzę w mój pomiar mocy który pokazuję wartości powyżej których nie utrzymam się nawet minuty i grzecznie jadę za nimi. Jak wygladają ataki zza tego pociągu tez wiele razy widzieliśmy. Jest to ohydnie defensywna jazda SKY trzyma tempo jakiego praktycznie żaden kolarz nie jest w stanie przeskoczyć i tak psuje największy wyścig świata. Nie da się kontrolować Vuelty i Giro bo to mniej przewidywalne imprezy. TDF się da tak kontrolować i obym się mylił ale to nas czeka
Specjalnie dla Was cytat z Velonews opisujący masakrę jaka robi SKY na TDF
VeloNews: Can you explain Sky’s tactics on the climbs?
Sean Yates: On the main climbs or the points where it’s crucial, Sky sits at the front and rides a very high tempo. They’re all riding at threshold, and when you’ve got very good guys riding at threshold, about 450w, or in VAM, they’re climbing 1600 or 1700, so to attack, you’ve got to go 1900 for a short period of time, which means you go over your threshold, which means you pay for it.
VN: So everyone is essentially going as fast as they can; what happens when you ‘pay for it?’
SY: You can only go over your threshold for 30 seconds or 1 minute, and then you have a big dip in power. So consequently, by the time when you attack, and the time you recover from that attack, you’re going slower. And when you have such a strong team, setting such a high tempo, it’s virtually impossible to attack.
.Żródło Velonews.com ( Sean Yates pracowal dla Sky Teamu do 2012 roku)
Tłumaczenie:
Velo News: Czy możesz wyjaśnić taktykę Sky na podjazdach?
Sean Yates: Na głównych podjazdach w miejscach które są kluczowe, Sky okupuje przód przód grupy i utrzymuje bardzo wysokie tempo. Wszyscy jada na progu Kiedy masz bardzo mocnych kolarzy kolarzy jadących 450 W na porfu lub VAM 1600 1700, żeby ich zaatakować musisz na chwilę pojechać VAM 1900 przez krótki okres czasu. To znaczy że musisz pojechać powyżej swojego progu za będziesz musiał zapłacić.
Velonews: Więc wszyscy jadą w sumie tak szybko jak mogą, co dzieje się kiedy musisz zapłacić za taki wysiłek?
Sean Yates: W takiej sytuacji możesz jechać ponad progiem 30 sekund lub minutę, później odczuwasz spory spadek mocy. Konsekwencja ataku gdy jedziesz szybciej jest to że za chwile zwalniasz. Gdy masz taki Team jak SKY wirtualnie nikt nie może cie zaatakować.(Przypis autora relacji VAM 1800 osiągało na dłuższych podjazdów dwóch mistrzów koksu Lance i Pantani)
Cały ciekawy wywiad pod tym linkiem https://www.velonews.com/2016/07/tour-de-france/power-in-numbers-keeps-froome-in-yellow_415621 . Polecam choć w sumie wprawne oko nie potrzebuje podsumowań to jednak warto sobie poczytać.
Sky przywozi na TDF najmocniejsza ekipę i walka z nimi jest taka jakby w rajdzie z autami 4x4 puścić oski o tej samej mocy.
Niemniej jednak to tylko sport i liczę na cud😉
Dziś wcześnie rano wpadł do nas z Wrocka Łukasz. Postanowiliśmy pokazać mu rundę Dog’s Head Oli Maciej i ja wybraliśmy się na nasze kultowe kółko płaskie ale z zębem. Łukasz przekonał się jak prezentuje się sektor bruku w Wierzbowej.( bliżej mu do Paris Roubaix niż do bruków Belgijskich. Poza tym świetne asfalty trochę fali długa łagodna hopką za Gromadką. Mamy pozytywna decyzje o którą zabiegałem podczas wspólnej wizyty z Mariuszem Lickiewiczem w urzędzie Gminy w Gromadce. Termin to 1 września więc rezerwować miejsce w kalendarzu. 4 wypasione komputery ACERA już są w Bolesławcu. Jak już współpracujemy z Acerem poczytałem trochę o tej firmie . Acer jest producentem najdroższego komputera na świecie. Tutaj link do chłopa który dzięki uprzejmości Acera jako komputer zastępczy dostał maszynę za 44 tysiące złotych!!!! Komputery serii Predator i Nitro czekają na zwycięzców kategorii. Jak któryś chłop czy dziewczyna ogoli swoja kategorie i wróci po wyścigu do domu miny rodziny maga być zapamiętane na długo. Wygrać wyścig i mieć cos konkretnego w garści po nim to bardzo uczciwy układ męka przez 2 godziny i piękna nagroda. To cieszy to motywuję do wyścigu zostało niecałe 7 tygodni … Bądźcie gotowi! Mam tez do was prośbę jesteśmy początkującym wyścigiem i będę zobowiązany jak udostępnicie ten post z zachęta do śledzenia informacji o wyścigu Dog’s Head- Predator 3. Zawsze to jak zadziała sieć socialsów, pomoże to zwiększyć zasięg i rozepchnąć po sieci tak pozytywne wieści.
Podsumowując
- Świetnej jakości nawierzchnia i malownicza trasa
- 500 metrowy sektor bruku x 2
- 4 komputery Acer jako główne nagrodyw kategoriach Kobiety Open, M20, M30 M40 i starsi oraz wyścig dla dzieci.
- Zamknięta zabezpieczona trasa
Tyle mamy na dziś reszta na bieżąco na stronie Road-Racing.pl Utworze też wydarzenie na Fejsie. Wszystko w swoim czasie.
My się zabieramy z ekipa za dalsze prace związane z organizacja wyścigu. A Wam gwarantuje klasyk taki że szczęka opada. Nie przeszkadza mi jazda po dziurach na wyścigu wszyscy jada to się jakoś nie zwraca na to uwagi tu na trasie jest może jedna dziura nie za duża na 36 kilometrowej pętli . Poza tym asfalt jakby przy okazji firma wykonująca te nawierzchnie walczyła o jakąś nagroda Perfect Road 2015 czy cos takiego😉 Ekipa która smagała na pierwszym i drugim Dog’s Headzie może to potwierdzić.
Zawsze wiedziałem, że tylko pasjonacie mogą pchnąć taki temat jak wyścig klub itd. Do przodu . Czekający az cos im z nieba skapnie raczej owoców się nie doczekają. Firma Acer i jej Country Manager widzi potencjał w pomysłach Road-Racing.pl bardzo nas to cieszy Dziękujemy. Kuba w Chorwacji już się zastanawia czy nie wyrwać kostek z rynku w Makarskiej. Spokojnie wyścig dopiero w Wrześniu będą piękne ciężkie jak cholera granity strzegomskie.
Sympatyczne pytanie otrzymałem przy okazji rozmów w Urzędzie Gminy Gromadka. O co chodzi z ta psia głową. Mieliśmy z Mariuszem przygotowane wydruki map trasy wyścigu i pokazując mapkę opowiedziałem jak kiedyś zapuściłem się na to kółko (rok około 2014-2015. Po zrzuceniu jazdy na Strave patrzę obracam ekran. Głowa Cocker Spaniela jak drut. Idealna kształtna ładna. Głowa psa to brzmi po polsku średnio sympatycznie. Angielska nazwa nie ma takich skojarzeń i tak już zostało. Ciekawym ćwiczeniem dla umysłu jest jechać gazem ta rundę i wiedzieć w której części tej głowy się znajdujesz😉… Nie musicie się zastanawiać. Dziś Jak Łukasz z Maćkiem i Olim prali się na podjeździe w Gromadce, ja dostojnie wjeżdżałem i oglądałem otaczający ten podjazd las. Przypomina mi on las przy podjeździe w stronę Rozdroża od Świeradowa. Jedna różnica u nas jest 2 % nie 5-6 % jak w Świeradowie, reszta się zgadza. Później jeszcze dwie tablice premia na Mur de Huy i sympatyczna runda dobiegła końca. Premie na Mur De Huy ogolił Łukasz. Łukasz przestawił tez dziś przekonująca mnie koncepcje tablicy ;-) Czyli rozrywki domorosłych sprinterów. Niełatwo jest mnie do czegoś przekonać. Koncepcja jednak jest tak fajna, że aż ja upublicznię. Pewnie równolegle gdzie indziej, tez to tak działa. Ustalamy na która tablice lecimy. i od tej pory nic już się mówi żadne hop, start, teraz, nic atakujesz kiedy chcesz . Ważne żeby ustalić dokładnie o którą tablice chodzi. Łukasz pomysł pierwsza liga Po raz pierwszy ktoś to sformułował tak że nie ma pytań.
To są fajne i sympatyczne wnioski z wspólnych rundek. Ile razy przez ostanie 9 lat widziałem akcję ktoś wyrwał do przodu 120 metrów przed tablicą i już temat ogolony. Stres i wrzaski za tablicą również
W Bolesławcu przed Dog's Headem odbędzie się wielka impreza kolarska. Mariusz regularnie odwiedza ostatnio Bory doszlifowując trasę. Maraton Ceramiczny się nie odbędzie za to odbędzie się MTB Kaczmarek. Czyli super zorganizowana seria Maratonów MTB. Sponsorem serii jest sieć hurtowni elektrycznych . Bolesławiec a konkretnie Bikestacja.pl Fitwheels.eu błyszczy w tym cyklu w tym roku trzech kolarzy Szczepan Paszek(wygrywa wszystko) Rafał Iwan i Artur Kubicz osiągają piękne rezultaty. Będzie można na żywo się z nimi przejechać lub pokibicować w trakcie wyścigu. Wyścigu wystartuje tez pewnie część chłopaków czujących się mocno w MTB W Road-Racing.pl mamy świetną ekipę w M40 Jacek Sudół zdobywca drugiego miejsca w prestiżowej etapówce Bikeadventure, Sławek Karpiak, dzielnie walczący w najtrudniejszym cyklu MTB Puchar strefy MTB i Mirek Łukawski . Będę ich zachęcał do startu. Myślę że dadzą radę fajnie się zaprezentować. Nie rozmawiałem z Tomkiem jakie ma plany na ten dzień ale może akurat się skusi . Jak będzie w Bolesławcu wystartuję na bank nasz niestrudzony reporter Marek. Obecnie zmaga się z Gwiazda Południa, relacje zawsze czytam jako pierwszy. Więc czekam na powrót Marka i maila o 23:55 bo standardowo o tej porze Marek podsyła relację.
Przed nami sporo pracy z Dogs Headem za niedługo Grodowiec Dryndnę do mojego sympatycznego kolegi Andrzeja do Lubina żeby mnie oprowadził po trasie to Jego tereny. Po tym ja oprowadzę Łukasza i chętnych chłopaków. Recon to gwóźdź programu. Bardzo nie lubię, ścigać się na trasach których nie znam. Ścigać się to duże słowo …. Poziom mam: średnia strefa, stanów średnich ;-), ale kto mi się każe bardziej się pogrążać lekceważąc zapoznanie się z trasą.
Wracając na chwilę do Dog’s Heada ekscytacja jest bardzo duża. To nasze odkrycie a teraz wspólne dzieło naszej ekipy Marzy mi się piękna walka i same zadowolone mordki na mecie. CI z Was którzy znają mnie trochę bliżej wiedza że mam wielka słabość do ciast drożdżowych moim kolejnym marzeniem jest kilka zajebistych blach pysznego ciasta po kawałku dla każdego Nie jakiś ciężko strawny bigos i czy inny wynalazek. Tylko pyszne ciasto drożdżowe, z owocami oczywiście. Taki jak podawano po wyścigu na kultowym maratonie w Trzebnicy. Ostatnie 20 km (z 85) miałem przed oczami te sterty drożdżówek. Kolejność była taka najpierw ciasto, potem medal za udział 😉 Takim kulinarnym akcentem kończę i w kontakcie.
Nie zapomnijcie polubic stronę Road-Racing.pl o ile jeszcze tego nie zrobiliście Dziękuję!
Bartosz Kasprzyk
Road-Racing.pl