Testy Road-Racing.pl są moim oczkiem w głowie. Cotygodniowe Kolarskie Niedziele na bieżąco omawiają lokalne i nie tylko wydarzenia. Staram się, mimo zmęczenia Forum usiąść na 1,5 h i opisać dla Was co tam się działo. Relację te, zawierają też relacje z startów w zawodach naszych kolarzy. Tu z przyjemnością mogę opisać starty każdego z Was.Z każdym z Was jeździłem. Z niektórymi z Was jeździłem setki razy. Na każdym poziomie sportowym emocje są podobne. Testy jednak to coś co mnie elektryzuję wyjątkowo. Chcę się z wami podzielić spostrzeżeniami, które na tej stronie są zawsze niezależne. A to wartościowe, bo reklamę sprzętu możecie sobie na stronie producenta poczytać.
Pisałem już o tym że podstawą roweru szosowego nie jest osprzęt, od którego oceny początkujący kolarze zaczynają ocenę sprzętu. Jest nim rama. W przypadku testowanego Rose Xeon 3000 na Ultegrze 6800 i kołach Mavic Cosmic rama jasno definiuje z czym mamy do czynienia. Ostry kąt podsiodłowy i pionowa sztyca daje obecnie modną pozycje przesuniętą nad suport. Pozycja taka, to na pewno łatwiejsza jazda z wysoka kadencją i dobry transfer mocy. Tester raportował bardzo wysoka sztywność przodu, niewielki komfort w siodle i niedopasowane do jego preferencji siodło Selle Italia Julian na co dzień jeździ na szerszym modelu z dziura tego samego producenta, różnica ponad 10 mm szerokości dobrze nie robi. Siodło niełatwo podmienić, winnym jest system mocowania Monolink. Selle Italia to nie tylko 130 mm SLR. Producent ma w ofercie szeroka gamę siodeł o różnych kształtach i szerokościach. Można też, w ostateczności użyć adaptera do klasycznych prętów.
Poniżej wypowiedź Juliana który testował rower Rose Xeon 3000
Opływowe kształty Rose Xeon jasno wskazują na rower aero. Właściwości aerodynamiczne czuję przy prędkościach powyżej 35km/h. Doskonale spisuje się przy wysokich prędkościach, podczas zjazdów. Już po kilku jazdach użytkownik czuje się bardzo pewnie, przez co nie boi się dokręcać podczas zjazdów. Ponieważ ten rower cechuję się wysoką sztywnością i dobrym prowadzeniem i nie ma mowy o złapaniu bardzo nieprzyjemnego kołysania roweru podczas zjazdów czyli tzw. shimmy.
Posiada hamulce Ultegra 6810 o bezpośrednim montażu do widelca i ramy, przez co nie ma możliwości, że hamulce się przesuną w którąś stronę, co się często zdarza i spowoduje to nierówne wycieranie klocków, a także nie do końca skuteczne hamowania. Także hamulce Ultegry hamują z dużą siłą, a klamki świetnie odbijają.
,
Wadą jest sztyca w systemie Monolink, która ma kształt w postaci owalu - bardziej aero, przez co podczas wymiany niełatwo jest znaleźć na rynku zamiennik Co do siodełka Selle Italia, które jest zamontowane jest ono bardzo wygodne dla mnie tylko niestety za wąskie ponieważ ma ok 130mm szerokości, a potrzebuję 140mm. ( da się to rozwiązać wymiana siodełka, jeśli znajdziemy coś w ofercie Selle Italia , lub montażem adaptera).. Tylny hamulec pod suportem, to rozwiązanie, które pewnie oszczędza 2 waty albo i nie, a utrudnia obsługę i naraża na szybkie brudzenie ten właśnie hamulec Wizualnie wygląda to jednak fajnie. Rower dobrze niesie podczas wysokiej stałej prędkości. Niestety podczas ruszania od zerowej prędkości, albo przy skokach pod górę jest już słabiej. Jeśli skoki są na płaskim, oczywiście wszystko gra rewelacyjnie. Od zera na wyścigach rusza się raz;-)
Tyle od Julka.Dzieki Julo Good Job! ;-)
Na co dzień Julek jeździ na Scott Addict czyli na bardziej uniwersalnym rowerze na dynamiczny podjazd raczej, niż na szybka jazdę po płaskim. Stąd być może preferencja do większej dynamiki podjazdowej. Julek jednak na plus Rose zaliczył stabilność na zjazdach z dużymi prędkościami powyżej 60 km/h Rose prowadził się pewnie. Warto tez wspomnieć o jakiej cenie mówimy przy zakupie tego roweru . Ostatecznie to proporcja cena/to co rower oferuje, decyduję o jego zakupie. Obecnie na wyprzedaży można kupić takie rower w bardzo podobnej specyfikacji za 2294 Euro. Obecnie na standardowych kołach nowe egzemplarze wyceniono na poniżej 1900 Euro https://www.rosebikes.pl/rose-xeon-cw-ultegra-2660581.
Sa lepsze i bardziej wypasione rowery aero na Rynku ale kosztują minimum 2 x tyle. Scott Foil, Orbea Orca Aero czy Specialized Vias Venge nie są konkurencją dla tego roweru grają ligę wyżej. Co ciekawa Producenci ci nie widzą chyba rynku który widzi Rose bo bezpośredniej konkurencji praktycznie nie ma na tym pułapie cenowym, W razie chęci jezdżenia na wyższym modelu Aero Rose ma w ofercie cos takiego https://www.rosebikes.pl/rose-x-lite-cw-dura-ace-890428?product_shape=shiny-UD-carbon%2Fwhite-red&article_size=57cm#configurator
Lżejsza rama topowe wyposażenie, co kto woli. Zmiany Ultegry na Dura Ace to 300 gram oszczędności i nieco większy prestiż oraz radość dla oka.. Wątpię jednak żeby ten fakt przyspieszył Was znacznie na szosie... Co innego lżejsza i prawdopodobnie sztywniejsza rama . To może przełożyć się na charakterystykę zachowania roweru.
Firma Rose również ma świadomość, że to model który plasuje się u podstawy oferty rowerów Aero. Jak chcesz doświadczyć tego czym rower aero jest, a czym na pewno nie jest, warto spróbować, nie wydając od razu fortuny.
Stosunek Stack Do Reach 1,39 to informacja o tym że mamy do czynienia z bardzo sportową maszyna choć jeszcze nie z ekstremalnym rowerem Ridley Helium czy Specialized Tarmac maja tą wartość w okolicach 1,36 -1,35. Co praktycznie zawsze u śmiertelników wymusza stosowanie podkładek pod mostek, chyba że cha podróżować z kątem pochyłu tułowia rzędu 37 stopni Kąt tułowia na rowerze zależy oczywiście od większej ilości czynników takich jak offset sztycy, długość mostka, kąt mostka itd. W każdym razie na rowerach o sportowej proporcji Stack do Reach, ustawienie wyciągniętej agresywnej pozycji jest łatwiejsze…Dla porównania popularny rower Canyon CF SL ma wartość Stack do Reach powyżej 1,40 czyli w Rose jesteśmy po sportowej stronie tej branży. Do turystyki można spokojnie poszukać gdzie indziej propozycji. W rowerze tym przy odpowiednim widelcu można zastosować hamulce tarczowe. Waga poszybuję w górę z obecnych 7,75 bez pedałów do pewni ponad 8 kg. Wielkiego wpływu poza startem od zera i przyspieszaniem za zakrętem z mocno zredukowanej prędkości mieć to nie będzie. Domyślnie używamy tych rowerów na płaskim. W tej sytuacji nie widzę potrzeby używania hamulców tarczowych. Przy mocy jaką generują hamulce direct mount hamulcami martwić nie będziecie się na pewno..
W tej cenie bardzo trudno będzie znaleźć alternatywę dla Rose CW 3000 Poważnie radził bym się jednak zastanowić kolarzom których ulubionym siodłem jest np. Produkt Speca czy Fizika, do tej sztycy na bank tego siodła nie przykręcicie. Pozostaje zapytać w Rose czy jest oferowana sztyca w tym kształcie z klasycznym mocowaniem na dwa pręty. Tak jak nie lubie ograniczeń w mostkach mocowanych na sterówkę 1 1/4 cala, tak podobnie nie przepadam za niszowym Monolinkiem.(adapter jakoś łagodzi moje bóle...)
Dla kogo ten rower? Na pewno dla ścigających się po płaskim amatorów. Doposażony w porządne koła deep section,(Zipp 404, Campagnolo Bora 50, Roval CLX 50) będzie robił robotę doskonale. Nie będzie też upiornie drogim rowerem, którego właściciel drży przed każda większą dziurą. Nie polecilibyśmy tego roweru kolarzom szukającym rozwiązania All in One. Naturalnym rewirem tego roweru nie są podjazdy. Jazda po nierównościach to również nie jest zaleta Rose. Najlepiej będzie się czuł na płaskich i pofalowanych trasach asfaltowych, dobrej jakości. Wy również poczujecie w takich warunkach co inżynierowie Rose mieli na myśli, tworząc ten projekt. Rose to firma wysyłkowa więc ograniczenia, które takich firm dotyczą będą obowiązywały i tutaj. Z przymiarką może być kłopot, są na to jednak rozwiązania z których możecie skorzystać sprawdzenie stack i reach waszych obecnych rowerów, czy też efektywna długość rury poziomej, choć dla mnie to nie tak skuteczna metoda porównywania ram jak Stack i Reach oraz kąty główki i podsiodłowy. Rose ma też swoja metodologie oparta na wewnętrznej długości nogi jak to się sprawdza? Nie wiem, Fakt jest Taki że Julek miał przekrok mieszczący się w podanym zakresie i pozycje dopasował sprawnie.
Nie polecam też zamawiania tego roweru w zbyt małym rozmiarze z opcja wymiany mostka na dłuższy i osiągnieciem przez to większego dropu siodło-kiera. Takie manewry stosują Prosi w swoich rowerach(ma to u nich sens i są w stanie w takiej pozycji jeździć) Rose ma wystarczająca niską główkę do agresywnej pozycji. Pamiętajmy że mniejszy rozmiar ramy, to również niższa główka. A to nie zawsze jest zaletą.
Podsumowując rozpoczęcie przygody z sprzętem Aero w przypadku Rose Xeon CW 300 może się udać pod warunkiem jazdy na nim w okolicznościach do jakich został stworzony. Na płaskich trasach Rose pokaże moc i potencjał jego naturalne prędkości to 35km/h+. Czujesz że chciałbyś tak poszaleć, jesteś w stanie temu podołać? To rower dla Ciebie, jeśli nie, to jego zakup będzie tak samo bezsensowny jak zakup kół na stożku 80mm do jazdy po wysokich górach ;-)
Bartosz Kasprzyk
Road-Racing.pl