Acer

 

https://fitwheels.eu/

 

BMC Roadmachine 01 three- test

Kategoria

BMC Roadmachine 01 Three 2019

BMC Roadmachine
BMC Roadmachine

 

Od wielu lat mam okazje dość często zmieniać rowery szosowe. Daje to szerokie pojęcie, jak różna potrafi być w odczuciach jazda na rowerach szosowych. Orientujesz się  zagłębiając się w temat, skąd te różnice się biorą. Najważniejsza wg mnie różnica między poszczególnymi rowerami jest geometria ramy. Oczywiście są jeszcze inne czynniki

• Materiał ramy

• Waga zestawu

• Sztywność roweru

• Przekroje rur

Jednak geometria, determinuje jak rower zachowuje się na drodze. Niezależnie od materiału jak baza kół wyniesie 970 mm przy średnim rozmiarze, rower będzie skręcał bardzo ochoczo. Będzie to odczuwalne również w sytuacjach gdy będziemy jechali na wprost. Rower będzie zachowywał się lekko nerwowo. I tak płynnie przechodzimy do roweru który dziś Wam opiszę. To BMC Roadmachine 01 Three. Lekki karbonowy rower na tarczach. Klasyfikowany oficjalnie jako Endurance. Seria 01 w BMC to najlżejszy i najsztywniejszy karbon ramy . Rama tego roweru waży około 900 gram,  w wersji pod tarcze.Geometria tego roweru to mieszanina tyłu zbudowanego jak w rowerze wyścigowym. Rurki łańcuchowe mają tu 410 mm długości podobnie jak w Specializedzie Tarmac SL 6. Daje to w połączeniu z tylną osią sztywną dużą responsywność i świetne przyspieszenie. Dodajmy do tego szeroka mufę suportu i oraz nadająca sztywności całej konstrukcji potężna rurę dolną i mamy gotową receptę na szybki żwawo przyspieszający rower. Przód natomiast ułatwia panowanie nad tym bolidem. Lekko złagodzony kąt główki wysuwa koło bezpiecznie lekko do przodu. Dając wrażenie jazdy przy dużych prędkościach, jak po szynach. Obawiacie się przekroczyć na swoim rowerze 50 km./h na zjeździe? Na BMC Roadmachine 01 raczej się nie będziecie obawiać. Jedzie stabilnie trzyma kierunek jazdy. Oczywiście na super technicznym Kryterium sprawniej będzie manewrowało rowerami typu Ridley Helium Giant TCR czy Specialized Tarmac. Jednak to jest skrajność, z której korzysta się rzadko, natomiast stabilności przy dużych prędkościach chce raczej każdy. Poczucie pewności siebie rośnie z każdym kilometrem pokonanym na BMC. Rower jest fajnie wyposażony- adekwatnie do ceny...

BMC postawiło tu na koła DT Swiss PRC 1470 disc. Lekki zestaw kół gotowych do tublessowania. Stożek to 35 mm głębokości i 18 szerokości wewnętrznej, przy 25 mm szerokości zewnętrznej. 24 szprych z przodu i z tyłu. Piast to DT Swiss 240 Straight Pull. Do kompletu BMC oddało lekki butylowe dętki ważące 70 gram sztuka i opony Vittoria Cors Control G+ w rozmiarze 28c. Z jednej strony te opony pasują do charakteru tego roweru z drugiej nie do końca . Odczucia to duży komfort i lekkie spowolnienie zestawu. Ja ostatecznie wymieniłem je na Continental GP 4000 s 2 w rozmiarze 25 c. Jeździ się równie wygodnie a istotnie szybciej. Opona ma ponad 27 mm przekroju.

Grupa to sprawdzony koń roboczy od Shimano, Ultegra 8070 Di2, czyli odkodowując: Ultegra elektryczna z hydrauliką. Świetne działanie możliwość dopasowania grupy do swoich preferencji przy pomocy aplikacji E Tube precyzja i szybkość oraz moc hamulców hydraulicznych Shimano. Nie mam żadnych uwag. Zestawienie przełożeń gwarantuje uniwersalność 50-34 i 11-32 z tyłu to rozpiętość naprawdę duża. Przełożenie 50-11 jest przełożeniem twardszym niż obrót używany przez Zawodowców jeszcze w latach 80 . Jeżdżono wtedy na przełożeniu 53-12.. Co ważne wszystkie komponenty pochodzą z grupy Ultegra, nie ma tu tanich trików stosowanych przez część konkurencji, typu kaseta z Shimano 105.

Zwracam uwagę również na pozostałe komponenty. Mostek i węglowa lekka kierownica to część sytemu ICS. Integrated Cocpit System. Wygląda to schludnie jedno i drugie można niezależnie wymienić. Kierownica ma bardzo przyjemne gięcie. Sztyca to majstersztyk jakościowy, Jest bardzo lekka, waży około 155 gramów. Ma  pewnie trzymające jarzmo z aluminium finezyjnie obrobionego  na centrum CNC., Wykonane wg sprawdzonego sposobu. Dwie śruby jedna za drugą . Dostęp do obu śrub od dołu. To ulga dla posiadaczy siodeł bez otworu. Sztyca w modnym kształcie D shape. Wszystkie te drobiazgi sprawiają że rama ma cechy rowerów aero.

Opuszczone rurki łańcuchowe To znak firmowy BMC od 2010 roku Teamachine jako pierwsze dostało ta technologie.. Poprawia ona sztywność tylnego trójkąta i wspiera pracę sztycy właśnie. Dziś spora część branży poszła za tym trendem, widzieliśmy takie rozwiązanie w Rose testowanym u nas. Tak zbudowany jest nowy Scott Addict , Specialized Tarmac Colnago Cannondale i wiele innych rowerów.  To BMC było pierwsze i konstruktorzy mają dziś satysfakcję, że wskazali drogę branży. Jest jeszcze jedna ciekawostka techniczna w BMC. To brak kołka rozporowego w widelcu. BMC zastosowało piankę o dużej gęstości , w środku rury sterowej w nią wkręca się śrubę z pustym gwintowanym środkiem i dopiero w ten środek wkręca się śrubę kasująca luz na sterach. Przy skracaniu rury sterowej , po prostu wykręcasz dużą śrubę skracasz rurę, wkręcasz z powrotem śrubę i sprawa gotowa. Proste i działa. Wrażenia z jazdy BMC są super. Dynamika niska waga jak na rower na tarczach w pełni wyposażony rower waży 7,75 kg. Pewność prowadzenia i fajny komfort w siodle. Choć mam wrażenie, że rowery na tarczach z osiami przelotowymi są nieco bardziej sztywne i mniej komfortowe od rowerów na tradycyjnych szpilkach. Sama przyjemność zjeżdżać na BMC prowadzi się jak po sznurku. Rower pomalowano atrakcyjnie, modny stalowo szary kolor stonowane loga czarne elementy wyposażenia . Roadmachine dostępny jest również w tańszych wersjach wyposażenia i wykonania seria 02 to nadal karbonowe rowery o pewnie takich samych właściwościach jezdnych.

Rower został zakupiony w firmie Taurus która jest dystrybutorem BMC na Polskę kompetentna obsługa miły klimat sklepu w Śląskiej Centrali Taurusa w Mikołowie. Polecam tą firmę. Zadzwońcie tez na stacjonarny numer na Taurusa i wysłuchajcie zapowiedzi. Tak zabawnej i luznej zapowiedzi dzwoniąc do firmy  w Polsce jeszcze nie słyszałem...

  Sam rower jak najbardziej również polecam. Nie zawiedziecie sie,  to 100 % klasa premium i stabilny szybki rower szosowy. Żeby jeszcze poprawić wrażenia z jazdy, można go doposażyć w koła o głębszym stożku. Wtedy dopiero pokazuję pazur. Rower przeszedł dość istotne zmianę zmieniłem korbę na korbę pomiarem Power2Max.opartą o Campagnolo SuperRecord. Tym samym rower dorobił się ceramicznego suportu.

 

Bartosz Kasprzyk

 

Road-Racing.pl

 

Dealer BMC na Polskę https://www.taurus.info.pl/